Wklejanie wręg jak zwykle.
Ściski, kątowniki, klocek aluminiowy i suwmiarka.
N poniższym zdjęciu dobrze widać zastosowanie klocka:
Pierwszy komplet wręg dziobowych dociskałem dodatkowo
ściskami jak na zdjęciu,
ponieważ skrajne traciły prostopadłość do stoczni.
Potem doklejenie drugiej części
wręg dziobowych.
Tu kroki jak poprzednio.
Mogę dodać, że do obróbki
krawędzi użyłem wiertarki z rolką ścierną z pasków papieru ściernego, tak by
dokładnie i gładko wyszlifować wklęsłe części wręgi.
No i miałem jeszcze awarię L
Nie mam zdjęcia, ale podczas szlifowania
pilnikiem górnej części wręgi 31 ułamałem jeden z wąsów.
Za mocno dociskałem pilnik do
krawędzi. Wrr.
Dokleiłem po zamontowaniu
całości.
Mam nadzieję, że będzie się
trzymał.
W razie co będę musiał jakoś
wzmacniać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz